W ciągu ostatniego miesiąca dużo mówi się o regulacjach na rynkach walutowych, głównie za sprawą niespodziewanego ruchu wykonanego przez belgijską komisję finansową FMSA (Financial Services and Markets Authority), która wprowadziła zupełny zakaz obrotu takimi instrumentami jak Forex i opcje binarne. We Francji zaś, w ramach walki AMF (francuski odpowiednik FMSA) z „nachalną i agresywną reklamą”, maklerzy zostali pozbawieni możliwości stosowania większości działań promocyjnych i strategii marketingowych.
Co ciekawe, również na naszym podwórku szykują się zmiany, z których mało który inwestor zdaje sobie sprawę. Chociaż daleko im jeszcze od belgijskiego banu na Forex, z pewnością nie przejdą bez echa wśród polskich graczy i firm maklerskich.
Tak, handel na rynku Forex jest w Polsce całkowicie legalny. Reguluje go szereg ustaw, postanowień i dyrektyw krajowych oraz unijnych, które mają mieć na celu zapewnienie przejrzystości, dostępu do obiektywnych źródeł informacji, a przede wszystkim wyegzekwowanie stosowania polityki działania w jak najlepiej pojętym interesie klienta.
Jednak aż do tej pory, maklerzy działający w Polsce nie byli szczególnie uciśnieni przez organizacje nadzorcze. Jedynym ograniczeniem narzuconym przez Państwo Polskie na handel instrumentami pochodnymi było ustalenie maksymalnej dźwigni na poziomie 100:1, czy też innymi słowy, wyznaczenie minimalnego depozytu zabezpieczającego na poziomie 1%.
Wygląda jednak na to, że KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) zdecydowała się zadziałać nieco bardziej stanowczo – z dniem 30 września upłynie czas, dany firmom inwestycyjnym i innym podmiotom świadczącym usługi maklerskie na rynku instrumentów pochodnych, na dostosowanie się do 16 wytycznych KNF z 24 maja 2016.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów jest punkt zobowiązujący maklerów do podawania statystyk skonstruowanych na podstawie osiągnięć i porażek ich własnych klientów. Dane mają być rzetelne i dość szczegółowe, udostępnione na platformie transakcyjnej lub stronie internetowej w widocznym miejscu. Najprawdopodobniej wymagane będzie, by stosunek zysków do strat wyznaczony był dla każdej pary walutowej z osobna, a także dla innych oferowanych instrumentów.
Ponadto KNF zamierza wyegzekwować zamieszczanie jasnych i napisanych prostym, zrozumiałym językiem ostrzeżeń przed używaniem dźwigni. Emocje budzi również ograniczenie wolności maklerów w zakresie podejmowania decyzji marketingowych – wytyczne szczegółowo określają, jakie formy promocji są dozwolone. Dzwonienie do potencjalnych klientów, którzy podali numer kontaktowy w rozmowie z obsługą klienta na czacie on-line, nie jest przez komisję mile widziane, tak samo, jak wysyłanie e-maili mających nakłonić do finalizacji zaplanowanych transakcji lub zalogowania się na stronę.
Już nawet nie reklamowanie inwestycji z dźwignią, ale nawet przedstawianie ich w korzystnym świetle jest uznane za nieetyczne. Motywuje się to tym, że makler, działając w najlepiej pojętym interesie klienta, powinien upewnić się, że ten przyswoił i zrozumiał treść ostrzeżeń, i zdaje sobie sprawę z ryzyka.
Nie brzmi to źle, ale tylko z pozoru – czytając treść wytycznych można odnieść wrażenie, że inwestycje na rynku Forex to największe ryzyko, jakie moglibyśmy w życiu podjąć. Trochę dziwi takie podejście organu nadzorującego giełdę – nie od dziś wiadomo, że ktoś musi stracić, by ktoś mógł zyskać. Czy trzeba przed tym na każdym kroku ostrzegać?
W Polsce organem, który zajmuje się rynkami instrumentów finansowych, jest Komisja Nadzoru Finansowego (KNF), do której zadań należy:
Czytając newsy ze świata finansów trudno nie zauważyć, że zarówno Polska Komisja Nadzoru Finansowego, jak i komisje unijne nie są szczególnie zachwycone gwałtownie wzrastającą liczbą działających na rynku brokerów Forex. Trudno im się dziwić, ponieważ weryfikacja, kontrola i rejestracja działających głównie on-line firm inwestycyjnych z pewnością nie jest zadaniem ani łatwym, ani przyjemnym.
KNF radzi sobie jednak z tym zadaniem nadspodziewanie dobrze. Musimy przyznać, że byliśmy odrobinę zaskoczeni, jak przejrzysta, przystępna i bogata w przydatne informacje może być strona internetowa polskiego organu administracji rządowej.
Najważniejsze z punktu widzenia inwestora są rejestry spółek zagranicznych, które uzyskały zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w sektorze inwestycyjnym na terytorium RP.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy makler, którego oferta cię zainteresowała, działa w Polsce legalnie, wejdź tutaj. Zwróć szczególną uwagę na dwa rejestry dotyczące spółek zagranicznych:
Jeśli szukana nazwa nie widnieje na powyższych listach, nie oznacza to, że możemy z całkowitą pewnością stwierdzić oszustwo. Istnieją bowiem cztery możliwe interpretacje:
Jeśli ciekawi cię jak KNF weryfikuje zagraniczne firmy tradingowe, jaką władzę ma nad nimi i co tak właściwie oznacza obecność brokera w rejestrze – przewijaj dalej!
KDPW w wydanej przez siebie broszurze uspokaja inwestorów:
„Ochronie Systemu Rekompensat podlegają klienci licencjonowanych instytucji inwestycyjnych, którzy mają podpisaną umowę na świadczenie usług maklerskich, w zakresie czynności objętych Systemem Rekompensat. System chroni inwestorów, którzy powierzyli aktywa (czyli środki pieniężne i instrumenty finansowe) podmiotom uczestniczącym w systemie rekompensat” [1]
Zarządzany jest przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych (KDPW), a stworzony został w celu zabezpieczenia środków na rachunkach inwestycyjnych w bankach powierniczych, bankach prowadzących działalność maklerską, domach maklerskich oraz towarzystwach funduszy inwestycyjnych, które zarządzają cudzymi papierami wartościowymi na zlecenie, w razie ogłoszenia przez nie stanu upadłości. Uczestnictwo w systemie jest dla tych podmiotów absolutnie obowiązkowe i zaczyna się z chwilą otrzymania zezwolenia z KPWiG na świadczenie usług i prowadzenie działalności maklerskiej, spółka staje się uczestnikiem Systemu Rekompensat.
Firmy zagraniczne, które posiadają licencję któregoś z krajów UE/EOG i świadczą w Polsce usługi pośrednictwa w rynku instrumentów finansowych w formie oddziału, mogą dobrowolnie przystąpić Systemu Rekompensat, jeśli zabezpieczenia obowiązujące w kraju macierzystym spółki nie zapewniają rekompensat w wysokości ustalonej w ustawie.
SPRAWDŹ, CZY TWÓJ MAKLER KORZYSTA Z SYSTEMU REKOMPENSAT w oficjalnym rejestrze na stronie internetowej KPWD!
Prawdopodobnie w każdym państwie na świecie funkcjonują organy nadzorcze analogiczne do polskiego KNF. Wybierając maklera Forex należy sprawdzić jakich krajów licencje posiada, a następnie zweryfikować prawdziwość i poprawność podanych informacji bezpośrednio na stronie internetowej odpowiedniego organu nadzorczego.
Przyjdzie nam się spotkać prawdopodobnie jedynie z komisjami krajów członkowskich EU/EOG, ponieważ na stan obecny żaden przedsiębiorca spoza wspólnoty europejskiej nie otrzymał zezwolenia na prowadzenie działalności maklerskiej na terytorium RP. Aktualność tej (a także innych) podanych w artykule informacje nt. zawartości rejestrów KNF można, a nawet należy zweryfikować na stronie internetowej komisji.
Krajem, w którym licencjonowany jest prawie każdy broker, którego sprawdziliśmy, jest znany jako „raj bankierów” Cypr. By sprawdzić, czy nasz potencjalny broker faktycznie otrzymał licencję Cypryjskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (CySEC), powinniśmy wejść na oficjalną stronę internetową i użyć wyszukiwarki lub skorzystać z tej listy.
Drugą pod względem popularności instytucją, na którą natrafimy w zakładce „regulacje” na stronie brokera, jest prawdopodobnie brytyjski Urząd Regulacji Rynków Finansowych (FCA). Prawdomówność spółki sprawdzimy w specjalnie do tego przeznaczonym rejestrze dostępnym tutaj. Wystarczy wpisać nazwę firmy lub numer licencji, jeśli jest dostępny na stronie brokera i kliknąć przycisk z lupką.
Istnieją również organizacje działające na szczeblu wyższym niż krajowy, na przykład Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) z siedzibą w Paryżu, którego jurysdykcja obejmuje kraje UE i EOG.
Zadania urzędu ESMA to między innymi:
Każdy podmiot zagraniczny, który chce prowadzić działalność maklerską na terytorium Polski, musi zostać zweryfikowany i wprowadzony do rejestru przez KNF.
W zależności od specyfiki działalności i kraju macierzystego spółki będzie to proces mniej lub bardziej skomplikowany. Spore utrudnienia czekają na przedsiębiorstwa zarejestrowany w krajach nienależących do wspólnoty europejskiej. Najłatwiej będzie firmom inwestycyjnym, które posiadają licencję na działalność maklerską w kraju członkowskim i nie zamierzają otwierać fizycznego oddziału w Polsce.
Gospodarczym)
Poniżej dostępne są linki do uchwał i dyrektyw wspomnianych w artykule:
Wytyczne dotyczące świadczenia usług maklerskich na rynku OTC instrumentów pochodnych
Ustawa z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U. 2005 nr 183 poz. 1538)
Ustawa z dnia 5 grudnia 2014 o zmianie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw
DYREKTYWA 2004/39/WE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych (Dyrektywa MiFID)
[1] Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, System Rekompensat Podstawy prawne oraz zasady funkcjonowania Systemu Rekompensat w Polsce (2010;Warszawa) str.5
http://www.kdpw.pl/pl/press_room/Documents/Publikacje/SystemRekompensat.pdf
Formularz ten ma włączoną podwójną opcję "opt in". Musisz potwierdzić swój adres e-mail przed dodaniem do listy.
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.